Tytuł oryginału: One of Use Is Lying
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 416
Okładka: miękka
Jest to jedna z książek, o której słyszałam już od dawna. Zazwyczaj były to pozytywne opinie jednak czekałam dość długo aby się do niej przekonać. Ktoś kogoś zabił, nie wiadomo kto, nie wiadomo jak i zaczyna się zgadywanie. W skrócie dobrze znany schemat. Mało się zastanawiając zabrałam się za czytanie dosłownie chwilę po tym jak ją wypożyczyłam. Ot tak... na sprawdzenie kilka pierwszych stron, następnie kolejnych kilka i tak dalej. Nawet się nie obejrzałam, a “Jedno z nas kłamie” wylądowało na liście “przeczytane” czego nie żałuję. Książka ta jest dla mnie dużym zaskoczeniem oraz czymś lekkim i idealnym po ciężkim dniu pracy. Spędziłam przy niej bardzo przyjemnie czas. Pomimo, że w domyśle jest ona kierowana do młodszych czytelników to ktoś starszy może również sporo z niej wynieść (a z pewnością będzie się dobrą czytelniczą rozrywką).